Wisła – Galatasaray w Kraków Arenie: Rekordowa publika nie wystarczyła

Podczas zorganizowanego w czwartek, 18 grudnia w Kraków Arenie meczu Euroligi Kobiet Wisła Can-Pack Kraków – Galatasaray Odeabank Stambuł pobity został rekord Europy jeśli chodzi o frekwencję na meczu koszykówki pań – 12 990 widzów! Niestety, ich głośny doping nie wystarczył aby sprostać aktualnemu mistrzowi rozgrywek i wiślaczki przegrały 53-64.

Tym samym Turczynki odniosły dopiero pierwsze zwycięstwo w trwającej edycji Euroligi, a krakowianki znacznie skomplikowały sobie sprawę awansu z grupy A do fazy pucharowej.

 

O wyniku spotkania zadecydowała katastrofalna w wykonaniu „Białej Gwiazdy" druga kwarta, zakończona wynikiem 6-18. W całym meczu w ekipie spod Wawelu na swoim poziomie zagrała właściwie tylko Jantel Lavender – 23 pkt i 11 zbiórek, a dopiero w czwartej kwarcie „obudziła się" Allie Quigley (15 pkt w meczu). Jednak wygranie ostatniej części gry 17-13 tylko trochę osłodziło gorycz porażki i rozczarowanie nieustających w dopingu tysięcy kibiców.

 

Na pomeczowej konferencji prasowej słowacki trener Wisły Can-Pack Stefan Svitek stwierdził, że wspaniała atmosfera, w pełnej hali, chyba trochę zdeprymowała jego zawodniczki. Natomiast reprezentująca Galatasaray Hiszpanka Queralt Casas mówiła, że wszystkim koszykarkom podoba się gra w tak wspaniałych halach, nawet jeśli publiczność jest przeciwko nim. – Gra w tej hali to piękna sprawa – dodała.

 

Dziękuję kibicom, organizatorom i Prezydentowi Miasta Krakowa, że dał nam możliwość zagrania w tej hali – powiedziała kapitan krakowianek Justyna Żurowska-Cegielska. Marzyłam o takich meczach w Polsce, zagrać na największej w kraju arenie to wielkie przeżycie. Jestem dumna, że stworzyliśmy takie hale.

 

Przed spotkaniem Prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański oraz Dyrektor Tauron Basket Ligi Kobiet i menedżer reprezentacji Polski kobiet Olga Kijewska podziękowali grającym w Wiśle Can-Pack reprezentantkom Polski – Justynie Żurowskiej-Cegielskiej, Agnieszce Skobel i Agnieszce Kaczmarczyk, które wraz z koleżankami awansowały do przyszłorocznych mistrzostw Europy na Węgrzech i w Rumunii. Medal za zasługi dla rozwoju polskiej koszykówki kobiet otrzymał natomiast generalny menedżer krakowianek Piotr Dunin-Suligostowski.

 

Po raz kolejny w tym roku do zgromadzonych w Kraków Arenie widzów przemówił polski jedynak w NBA Marcin Gortat, tym razem jednak... z telebimu.

 

Kompletne statystyki z meczu można znaleźć TUTAJ.

 

Fot. MCH/ZIS