Wielkie derby Krakowa dla Wisły: 28 tysięcy widzów na trybunach

Piłkarze Wisły wygrali 3-1 (2-0) z Cracovią wielkie derby Krakowa i umocnili się na 2. miejscu w ekstraklasie. Mecz na Stadionie Miejskim im, Henryka Reymana obejrzało w niedzielne popołudnie 23 lutego aż 28 476 widzów.

Wyróżniającą się postacią tego spotkania był pozyskany przez Wisłę w przerwie zimowej Bośniak Semir Stilić. W drugim oficjalnym występie w koszulce z „Białą Gwiazdą” a pierwszym przed krakowską publicznością, w 34 min  świetnie dośrodkował w pole karne a kapitan gospodarzy Arkadiusz Głowacki popisał się precyzyjnym uderzeniem, piłki głową – w „okienko” bramki Cracovii.  W 39 min Stilić – po akcji z Pawłem Brożkiem – podwyższył wynik na 2-0.

 

Efektowny gol w 75 min skrzydłowego Cracovii Saidiego Ntibazonkizy sprawił, że  ostatni fragment piłkarskiej „świętej wojny” dostarczył wielu emocji. Dopiero w 87 min bardzo skuteczny w tym sezonie Łukasz Garguła przypieczętował sukces Wisły. Przypomnijmy, że ten sam zawodnik w miniony w poniedziałek, 17 lutego w Gliwicach wykorzystał karnego, zapewniając drużynie „Białej Gwiazdy” zwycięstwo 1-0 nad Piastem.

 

Odnotujmy jeszcze, powrót po pięciu latach do zespołu z Reymonta Dariusza Dudki, który w 67 min zastąpił Emmanuela Sarkiego.

 

Niestety,  zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy z sektora C zajmowanego przez kibiców Wisły, zostały rzucone na boisko race świetlne i sędzia Szymon Marciniak z Płocka musiał przerwać na chwilę grę.

 

Po 23 kolejkach spotkań, Wisła jest druga w tabeli, z dorobkiem 43 punktów, ustępując tylko Legii Warszawa (49), wyprzedzając natomiast Ruch Chorzów i Górnika Zabrze (po 38). Cracovia plasuje się na 9. pozycji (30 pkt).

 

Już w najbliższy piątek, 28 lutego (godz. 20.30) Wisła zagra w Gdańsku z Lechią a Cracovia w niedzielę, 2 marca (godz. 13.00) na stadionie przy ul. Józefa Kałuży zmierzy się ze Śląskiem Wrocław.

 

Fot. MCH/ZIS