Tłumy dzieci na turnieju „My też gramy w ręczną” w Krakowie

Ponad osiemdziesiąt dzieciaków wzięło udział w turnieju „My też gramy w ręczną”, który odbył się w Małej Hali TAURON Areny Kraków przy okazji rozgrywanych aktualnie m.in. w stolicy Małopolski mistrzostw świata.

Rywalizacja młodych adeptów piłki ręcznej była zarówno okazją do sportowej zabawy, jak i promocji imprezy, którą organizują wspólnie Polska oraz Szwecja. Udział w turnieju wzięły dzieci w wieku 7-9 lat z klas 1-3 szkół podstawowych w Rudzie Śląskiej, Wąchocku, Chrzanowie, Wilczyskach, Libuszy, Spytkowicach, Krakowie i Mielcu. Później wszyscy młodzi piłkarze ręczni usiedli wspólnie na trybunach TAURON Areny Kraków, żeby obejrzeć mecze mistrzostw świata i dopingować dorosłych zawodników.

- Organizujemy największą imprezę w dziejach polskiej piłki ręcznej, ale na sercu leży nam nie tylko jej sprawne przeprowadzenie, ale także dziedzictwo. Chcemy zainteresować naszą dyscypliną kolejne pokolenia i wykorzystać dla jej dobra zainteresowanie mistrzostwami świata – podkreśla dyrektor turnieju MŚ 2023 Grzegorz Gutkowski.

Puchary i nagrody najmłodszym adeptom szczypiorniaka wręczał też m.in. legendarny bramkarz reprezentacji Polski, a dziś wiceprezes ZPRP ds. szkolenia sportowego Sławomir Szmal. - Jestem pod wrażeniem zaangażowania uczestników. To były mini-mistrzostwa. Ten turniej jest dowodem na to, że śmiało możemy z naszą dyscypliną docierać do najmłodszych, bo piłką ręczną można się bawić nawet w tym wieku – podsumował Sławomir Szmal.

Praca u podstaw Związku Piłki Ręcznej w Polsce podczas trwających mistrzostw świata zakłada jak najszerszą promocję piłki ręcznej wśród najmłodszych. To czas, który trzeba wykorzystać, żeby w przyszłości nasza reprezentacja mogła wybierać wśród najlepszych i być coraz mocniejsza.

Fot. ZPRP