Skandia Maraton Lang Team w Krakowie: Brzózka, Kowalczyk, Rzeszutko i rodzinna kolarska parada

Bardzo udana była inauguracja tegorocznego cyklu Skandia Maraton Lang Team w Krakowie, w niedzielę 6 maja. W zawodach, zaliczanych także do punktacji Pucharu Polski, wzięło udział aż 1048 miłośników jazdy na rowerze. I choć ton rywalizacji nadawali znani z imprez MTB: Adrian Brzózka, Michał Kowalczyk i Adrian Rzeszutko to na równi z nimi dumni ze swoich dokonań byli najprawdziwsi amatorzy kolarstwa.

Kolorowe miasteczko na Błoniach Krakowskich z daleka zwracało uwagę. O godzinie 11.00 peleton, ustawił się według kategorii: Grand Fondo, Medio, Mini i Rodzinna Parada.

Krzysztof Kowal - Dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie strzałami z pistoletu startowego dawał sygnał do wyruszenia na trasę. Nad sprawnym przebiegiem pierwszej w tym roku edycji czuwał Adam Siluta - Dyrektor Marketingu Lang Team a Paweł Ziemba - Prezes Zarządu Skandia TU SA, po powitaniu uczestników, wsiadł na rower i dołączył do nich.

Minęły zaledwie trzy kwadranse, gdy na finiszu pojawił się triumfator Mini, Adrian Rzeszutko (MTB Team RMF FM Adrenaline Mountain Dew), 27 km przejechał w 45 minut i 57 sekund.

- Dlaczego wybrałeś najkrótszy dystans? -
zapytaliśmy kolarza z Myślenic.
- Dla mnie jest to dopiero początek sezonu. Do tej pory nie trenowałem tyle, ile powinienem. Potrzebuję jeszcze miesiąca, dwóch, aby dojść do takiej dyspozycji, jak w zeszłym roku. I tylko dlatego, tu w Krakowie, wystartowałem w Mini. Bardzo lubię ten wyścig. Jest świetnie zorganizowany, panuje wspaniała atmosfera.

Już po pokonaniu 9-10 km Adrian Rzeszutko postanowił zaatakować, taka taktyka przyniosła mu pełny sukces.

Michał Kowalczyk (HP-Sferis), który w kategorii Medio (66 km) triumfował w Krakowie również przed rokiem, przyznał, że trasę, choć stawiała przed zawodnikami duże wymagania, mógł przejechać każdy, kto systematycznie korzysta z roweru. Michał od pięciu lat zajmuje się wyczynowo kolarstwem MTB, był już mistrzem Polski juniorów, startował w wielu maratonach.

Adrian Brzózka (JBG-2 Professional MTB Team) znów był pierwszy na mecie w Krakowie na najdłuższym dystansie Grand Fondo (93 km), uzyskując bardzo dobry czas - 2:57.42. Wyniki tej właśnie konkurencji zaliczane były do punktacji Pucharu Polski.

W sobotę startował w Żerkowie koło Jarocina, do podwawelskiego grodu dotarł dopiero pół godziny po północy. Spał krótko - do siódmej. zrezygnował więc z porannej rozgrzewki.

- Oszczędzałem nogi - przyznał z rozbrajającą szczerości Adrian Brzóżka. - To był praktycznie wyścig szosowy, z tą tylko różnicą, że na szutrze. Specjalizuję się w innej dyscyplinie - XC cross-country, gdzie są strome podjazdy, tutaj bardziej liczyła się wytrzymałość, ale maratony są ciekawym dopełnieniem tego, co robię w kolarstwie na co dzień.

Na 70. kilometrze oderwał się od Bartosza Banacha i samotnie popędził do mety na Błoniach Krakowskich po drugie podczas weekendu zwycięstwo, dzień wcześniej zwyciężył w Żerkowie w zawodach Pucharu Polski w cross-country.

W krakowskiej edycji Skandia Maraton Lang Team i tym razem nie zabrakło odtwórczyni jednej z głównym ról w serialu „Na Wspólnej", Joanny Jabłczyńskiej. Wystartowała również mistrzyni kick-boxingu, posłanka na Sejm RP obecnej kadencji Iwona Guzowska.

W ramach niedzielnej imprezy odbyły się Mistrzostwa Polski Energetyków - Tauron Cup.

Trasę Mini (27 km) przejechały nasze koleżanki - Jagienka Sobczak i Anna Fronczysty-Gałązka z Działu Organizacji Imprez Sportowych Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.

Atrakcyjnym uzupełnieniem programu sportowego były konkursy dla najmłodszych, dużym zainteresowaniem cieszyły się porady w specjalistycznym serwisie rowerowym.

Więcej szczegółów o zawodach w Krakowie oraz komplet wyników można znaleźć na stronie internetowej:www.skandiamaraton.pl.






Fot. MCH/ZIS