Razem jest raźniej – jak zmotywować najbliższych do ruchu?

Jak to mówią wszystko się da, ale jak to zrobić? Jeżeli ktoś połowę życia przesiedział na kanapie, to jak przekonać go do zmiany? Dziś podzielę się z Wami kilkoma radami, dzięki którym zmotywujecie ludzi ze swojego otoczenia do ruchu!

Fot. Andy Astfalck

Po pierwsze i według mnie najfajniejsze – zróbcie to razem! To ważne, żebyś nie zostawiał takiej osoby samej sobie. To tak jak z dzieckiem, trzeba takiej świeżynce pomóc postawić pierwsze kroki, bądź dla takiej osoby wsparciem, kto wie, być może dzięki temu wkrótce staniecie się niezastąpionymi partnerami treningowymi? Wiesz jak jest – każdy kiedyś zaczynał, a na początku z motywacją jest dość krucho, warto więc takiej osobie pomóc, wystarczy tylko być i świetnie się razem bawić. Osoba, która zaczyna nie jest doświadczona i nie wszystko wie, podziel się z nią swoja wiedzą. Dobierzcie taką aktywność, która będzie pasowała zarówno Tobie, jak i drugiej osobie. Może to być tenis, może to być bieganie, ale równie dobrze może być to wspólny spacer.

Po drugie – może zaproponuj dołączenie do jakieś grupy? Jeżeli nie zawsze jesteś w stanie być codziennym wsparciem i motywacją dla tej drugiej osoby, to może warto byłoby znaleźć dla niej jakąś grupę dostosowaną idealnie pod nią? Jak to mówią – w grupie siła! Dzieciaki warto zapisać na jakieś zajęcia sportowe, tak aby miały kontakt z rówieśnikami, a babcia być może też chciałaby poplotkować z kimś w swoim wieku, więc może fitness i zajęcia ze zdrowego kręgosłupa, które rozpoczynają się w sobotę o 6 rano (kiedy Ty jeszcze śpisz) będą dla niej fajnym rozwiązaniem? Grupa to wsparcie, w grupie możemy znaleźć przyjaciół, możemy znaleźć swoją ekipę treningową i każdy każdego będzie motywował. W wielu miejscowościach organizowane są zajęcia biegowe, zajęcia dla dzieci, czy zajęcia dla seniorów. Przedstaw tej osobie propozycje takich grup, które działają w okolicy!

Jeżeli nasz leniuszek nadal nie jest zbytnio zachęcony, to po trzecie –opowiedz o korzyściach z uprawiania sportu! Jest tego multum, ale przede wszystkim dzięki aktywności mamy lepsze samopoczucie – ćwiczenia i aktywność wpływają pozytywnie na prawidłowe funkcjonowanie, buzują w nas endorfiny, mamy dużo energii, jesteśmy zadowoleni z siebie. Badania kliniczne udowodniły, że ćwiczenia mogą być pomocne w leczeniu depresji! Dzięki ćwiczeniom wzmacniamy mięśnie i kości – regularnie wykonywane ćwiczenia prowadzą do wzmocnienia mięśni, ścięgien i więzadeł. Ludzie na starość bardzo narzekają na schorowane mięśnie, a może właśnie gdyby więcej ćwiczyli, to wcale by tak nie było? Dodatkowo, dzięki aktywności zmniejszamy ryzyko otyłości – regularna aktywność pozwoli nam cieszyć się nienaganną figurą, zamiast sięgnąć po kolejna czekoladkę, sięgnij po buty sportowe! Ćwiczenia skutecznie zapobiegają nadmiernemu przyrostowi ciała. Ćwiczenia są super, dzięki nim zmniejszamy ryzyko choroby naszego serduszka – ludzie aktywni, którzy regularnie ćwiczą wykazują o połowę mniej zachorowań związanych z sercem.

Nadal leniuszek nie chce się ruszyć? Ok, wyciągam ciężki kaliber! Idź z osobą rozpoczynającą aktywność na zakupy! Na kobiety to działa! Nowy top do biegania czy nowe buty mogą skutecznie podnieść motywację i chęci! Bo komu by się tam chciało ćwiczyć w starych, dziurawych trampach? Ja to zawsze mówię, ze co nie dobiegam, to do wyglądam i w tym coś jest! Fajny, szpanerski dresik dla dziadka na pewno zmotywuje go do wyjścia na spacer.

Bądź wzorem do naśladowania, wspieraj i pomagaj! Bardzo podoba mi się przysłowie „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci” –pokazujemy dziecku, że ćwiczenia są dobre, że jest czas na telewizję, ale jest też czas na ćwiczenia, bądźmy dla naszych dzieci tym dobrym wzorem do naśladowania! Pokazujmy innym, że ćwiczenia są naprawdę fajne, zarażajmy innych swoją pasją.

Mam nadzieje, że już wkrótce uda Ci się przekonać kogoś do aktywności lub będziecie cieszyli się wspólnymi treningami, będziecie się wspólnie motywować i dzielić swoimi przemyśleniami. ;) Powodzenia!