Rafał Majka z wizytą w ZIS

W czwartek, 31 października w siedzibie Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie gościł brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, zwycięzca 71. edycji Tour de Pologne Rafał Majka. Znakomity kolarz wraz ze swoim pierwszym trenerem z sekcji kolarskiej WLKS Krakus Swoszowice Zbigniewem Klękiem spotkali się z Dyrektorem ZIS Krzysztofem Kowalem.

Szósty zawodnik w klasyfikacji generalnej tegorocznych wyścigów Giro d’Italia i Vuelta a España, zwycięzca klasyfikacji górskiej Tour de France z 2014 i 2016 roku, mający na swym koncie wiele innych sukcesów kolarz z małopolskich Zegartowic, a także trener Zbigniew Klęk, spod którego ręki na szerokie wody światowego kolarstwa wypłynęli również Tomasz Marczyński, Katarzyna Niewiadoma czy Karol Domagalski, rozmawiali z Dyrektorem Krzysztofem Kowalem o dotychczasowej współpracy i planach na przyszłość.

Dobrą tradycją stały się już jesienne podsumowania sezonu kolarskiego z udziałem Prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego i młodych kolarzy WLKS Krakus Swoszowice. Uczestniczy w nich też oczywiście najsłynniejszy wychowanek klubu, obecnie reprezentujący barwy world tourowej grupy BORA-hansgrohe. Dlatego podczas dzisiejszego spotkania Rafał Majka wyraził chęć kontynuacji tej tradycji. Wstępnie padła propozycja terminu w połowie listopada.

Dotychczasowe wspólne przedsięwzięcia Rafała Majki, klubu i władz Miasta Krakowa przyczyniły się do poprawy warunków treningowych kilkudziesięciu młodych adeptów kolarstwa, a także przedstawicieli innych dyscyplin sportowych uprawianych w WLKS Krakus. Do klubu trafiły nowoczesne urządzenia i wysokiej jakości sprzęt, rozbudowana została baza. W tym roku, 25 kwietnia uroczyście otwarto nowy budynek klubowy, obok którego powstało również miasteczko komunikacyjne dla rowerzystów służące do doskonalenia jazdy, poznawania przepisów ruchu drogowego czy przeprowadzania egzaminów na kartę rowerową.

Rafał Majka nie ukrywa, że jego głównym celem na przyszłoroczny sezon są Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Polscy kibice liczą też, że po raz kolejny będą mieli możliwość zobaczenia go na trasie Tour de Pologne.

Fot. Mateusz Chwajoł/ZIS