Przed startem w Olimpijskiej Piątce Marcin Lewandowski spotkał się z dziennikarzami i kibicami

Kilka dni po wspaniałych osiągnięciach w mistrzostwach świata Doha 2019 – zdobyciu brązowego medalu i ustanowieniu rekordu Polski na 1500 m (3.31,46), Marcin Lewandowski przyjechał do Krakowa aby wziąć udział w niedzielę w Olimpijskiej Piątce, uświetniającej 100. rocznicę powstania w podwawelskim grodzie Polskiego Komitetu Olimpijskiego. W przeddzień startu znakomity zawodnik spotkał się w TAURON Arenie Kraków z dziennikarzami i kibicami. Podczas briefingu dzielił się wrażeniami z imprezy w stolicy Kataru, potem rozdawał autografy i pozował do zdjęć z miłośnikami biegania.

Krótkie rendez-vous z Marcinem Lewandowskim stało się też okazją do przypomnienia telewizyjnej relacji z jego finałowego występu w tegorocznych MŚ.

- Upragniony medal mistrzostw świata w końcu po 12 latach do mnie przyszedł. Myślę, że zasłużyłem na ten medal. To było dwanaście lat ciężkiej roboty. Sam brązowy medal nie cieszyłby mnie tak bardzo, jak w tym przypadku, kiedy został  potwierdzony nowym rekordem Polski. Wynik 3.31,46 potęguje jeszcze ten sukces. Jestem bardzo szczęśliwy, choć przed nami jeszcze cel główny – Igrzyska Olimpijskie w Tokio – mówił w sobotę Marcin Lewandowski, który ma już za sobą udział w IO w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro.
- Jak każdy sportowiec, przyjechałem tu, aby wygrywać – dodał znakomity średniodystansowiec.
- Cieszę się, że będę mógł znów stanąć na linii startu i mieć z tego radość. To dla mnie wielka przyjemność pobiec przy tak licznej widowni. Słyszałem, że w obu biegach (6. PZU Cracovia Półmaratonie Królewskim i Olimpijskiej Piątce – przyp. red.) ma łącznie uczestniczyć ponad 12 tysięcy sportowców. To coś niesamowitego. To cieszy mnie bardziej, niż nawet ewentualne jutrzejsze zwycięstwo. Moi drodzy, bieganie z wami sprawi mi olbrzymią przyjemność! – podkreślił Marcin Lewandowski.

W briefingu wziął także udział Dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie, Dyrektor 6. PZU CPK Krzysztof Kowal, który przypomniał, że bieg na 5 km organizowany jest razem z półmaratonem po raz trzeci. Każdy ma swoje przesłanie. Poprzednio były to Piątka dla Kościuszki i Piątka dla Niepodległej, teraz jest Olimpijska Piątka.

Fot. Mateusz Chwajoł/ZIS