Polsat Boxing Night: Szpilka pokonał Adamka, były też inne niespodzianki

Debiut boksu w Kraków Arenie wypadł okazale. W walce wieczoru Artur Szpilka wygrał z Tomaszem Adamkiem. Podczas sobotniej gali Polsat Boxing Night doszło do niespodzianek również w innych pojedynkach.

- Wiedziałem, że nie mam szans na wygraną z Tomkiem przed czasem, postawiłem więc na mądry, taktyczny boks, bez wdawania się w wymianę ciosów, która mogłaby się dla mnie źle skończyć  - skomentował swój sukces pięściarz z Wieliczki.

 

Sędziowie punktowali jednomyślnie: 96-94, 98-92, 96-94 dla Szpilki.

 

- Trzeba powoli usuwać się z ringu, skupić się na rodzinie i zająć się czymś innym - mówił z lekką nutką żalu były mistrz świata pochodzący z Gilowic, który wraca do USA, gdzie obecnie mieszka.

 

W sobotę Kraków Arena zapełniała się powoli, w tym czasie Piotr Gudel pokonał Rafała Kaczora, a Łukasz Maciec – Michała Żeromińskiego, ale już trzecie w programie starcie Andrzeja Sołdry z Dawidem Kosteckim odbyło się niemal przy komplecie publiczności – według informacji organizatorów na trybunach zasiadła rekordowa liczba 17 500 widzów.

 

Zwycięstwo Sołdry nad Kosteckim, jak najbardziej zasłużone, w dodatku po bardzo ciekawej walce, wprawiło kibiców w dobry nastrój.

 

Dużo emocji wywołał również występ Macieja Sulęckiego i Grzegorza Proksy, szczególnie z powodu nokautującego prawego sierpowego Sulęckiego w szczękę przeciwnika w przedostatniej, siódmej rundzie.

 

Tylko 86 sekund potrzebował Michał Syrowatka by posłać na deski Michała Chudeckiego.

 

Dopiero po północy stanęli naprzeciwko siebie Tomasz Adamek i Artur Szpilka.

Szpilki przez dziesięć rund nie poniosła fantazja, także Adamek zachowywał się ostrożnie. Obaj postawili na taktykę, unikanie ciężkich uderzeń rywala.

 

O 1.15 było po walce, ale dopiero o 3.05 zakończyła się konferencja prasowa.

 

Gala Polsat Boxing Night ściągnęła do Kraków Areny nie tylko osoby związane z pięściarstwem. Miejsca w pierwszym rzędzie zajęli najlepsza polska tenisistka, szósta rakieta świata Agnieszka Radwańska i prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek.

 

Wielkiej imprezy bokserskiej nie było w podwawelskim grodzie od… 27 lat. Może warto więc przypomnieć, że 1987 roku podczas mistrzostw Polski w Krakowie triumfowali - jeszcze jako amatorzy - Dariusz Michalczewski i Andrzej Gołota.

 

Fot. POLSAT BOXING NIGHT/Piotr Duszczyk


 

 

Fot. MCH/ZIS