Po sportowym weekendzie: 30 tysięcy widzów na piłkarskim meczu Wisła – Lech, hokeiści Cracovii mistrzami Polski

Mecz piłkarskiej ekstraklasy Wisła Kraków – Lech Poznań na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana, który oglądało w piątek, 31 marca aż 30 128 widzów oraz decydujące, finałowe spotkania Polskiej Hokej Ligi, zakończone obroną tytułu mistrzowskiego przez Comarch Cracovię w rywalizacji z GKS-em Tychy były najważniejszymi wydarzeniami minionego weekendu w krakowskim sporcie.

Wisła zremisowała z Lechem 0-0 i utrzymała 6. pozycję (38 pkt). W najbliższą sobotę, 8 kwietnia  (godz. 20.30) czeka „Białą Gwiazdę” trudny wyjazd do Niecieczy i konfrontacja z walczącym również  o miejsce w pierwszej „ósemce” ekstraklasy Bruk-Betem Termaliką (36 pkt).

Piłkarze Cracovii, po wysokiej  porażce 1-4 (1-3) z Wisłą w Płocku (bramki: Sebastian Steblecki – Mateusz Piątkowski 2, Siarhiej Krywiec, Piotr Wlazło z karnego) zajmuje 15. lokatę (27 pkt) i ma już tylko 1 pkt przewagi nad zamykającym tabelę Górnikiem Łęczna. Piątkowe (7 kwietnia, godz. 18:00) starcie  ze Śląskiem Wrocław – przed własną publicznością – nabiera więc szczególnego dla zespołu „Pasów” znaczenia.

Za to hokeiści Comarchu Cracovii dali klubowym kolegom znakomity przykład. W ciągu kilku dni trzykrotnie pokonali w finale play off PHL GKS Tychy (4–2 na wyjeździe, 4–2 u siebie i wreszcie 2–1 na lodowisku rywali), by zakończyć tę batalię do czterech zwycięstw (4–3) i obronić tytuł mistrzów Polski! W niedzielę, 2 kwietnia, krakowianie  potrzebowali do tego dogrywki. Tzw. złotego gola strzelił czeski napastnik Petr Šinágl. Wcześniej bramki zdobyli: dla Cracovii – Maciej Urbanowicz, dla gospodarzy – Josef Vitek).

Comarch Cracovia zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów. W najbliższym sezonie tych prestiżowych rozgrywek wystąpią 32 drużyny z 13 krajów. W pierwszej fazie zostaną one podzielone na 8 grup (po 4 ekipy w każdej), dwie najlepsze z grupy awansują do fazy pucharowej.

Podopieczni Rudolfa Roháčka mieli już okazję zmierzyć się z czołowymi zespołami Europy w ubiegłym roku. Aby znów znaleźć się w tym doborowym gronie, musieli triumfować w krajowych zmaganiach i dokonali tego. 

Szansę na obronę tytułu mistrzyń Polski mają wciąż koszykarki Wisły Can-Pack, choć w  półfinale play off (do trzech wygranych) podzieliły się w Krakowie zwycięstwami z Artego Bydgoszcz (65-68, 81-66) . Kolejne mecze 8 i 9 kwietnia w Bydgoszczy.

Zakończyły natomiast ekstraklasową rywalizację tenisistki stołowe Bronowianki – na 7. miejscu.

Odnotować też należy wyczyn wychowanki WLKS Krakus Swoszowice Katarzyny Niewiadomej (WM3 Energie), ósmej w 153-kilometrowym kolarskim Wyścigu Dookoła Flandrii.

Fot. MCH/ZIS; Bogusław Świerzowski/krakow.pl