Marcin Gortat w Krakowie: treningi z młodzieżą, atrakcyjne widowisko, niespodziewani goście z Waszyngtonu

Niedzielny finał w Kraków Arenie - mecz Gortat Team vs Wojsko Polskie oraz sobotnie treningi z młodymi adeptami koszykówki w największej polskiej hali widowiskowo-sportowej zakończą tegoroczny Marcin Gortat Camp.

 

W czwartkowe popołudnie, 26 czerwca jedyny Polak w NBA spotkał się z dziennikarzami w siedzibie Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.  W konferencji prasowej wzięli także udział: Dyrektor ZIS Krzysztof Kowal, Prezes Tauronu  Sprzedaż sp. z o.o. Ireneusz Perkowski i osobisty trener Marcina Gortata w Washington Wizards Patrick Sullivan.

 

Duża liczba przedstawicieli mediów jest potwierdzeniem ogromnego zainteresowania weekendowymi wydarzeniami w Kraków Arenie. W sobotę, o godz. 10.00 rozpocznie się MG13 Camp, a o godz. 14.00 – JR NBA Clinic.

 

W niedzielę o godz. 15.00 zostanie rozegrany mecz Gortat Team vs Wojsko Polskie, na który bezpłatne wejściówki w kasach Kraków Areny wydawane będą od godz. 10.

 

Dyrektor Krzysztof Kowal zwracając się do Marcina Gortata wyraził  przekonanie, że cztery dni spędzone przez znakomitego koszykarza i jego przyjaciół w Krakowie będą pełne wrażeń, ale zarazem bardzo pracowite. – W niedzielę oczekujemy wspaniałej zabawy i fantastycznej popularyzacji koszykówki. Myślę, że Kraków Arena będzie pełna – dodał Dyrektor Kowal.

 

- Współpraca z Marcinem Gortatem przy campach jest czymś więcej niż sponsorowanie klubów – powiedział Prezes Ireneusz Perkowski.  – Nic lepiej nie motywuje młodzieży  do wytężonych treningów jak spotkania z taką gwiazdą.  Z kolei niedzielny mecz rozpocznie cykl imprez, które Tauron przygotował na lato dla swoich klientów, będziemy obecni w różnych miejscowościach – od morza po góry, propagując aktywny wypoczynek i sport.


Marcin Gortat zadbał także o to, aby swoimi wrażeniami z pobytu w Polsce podzielił się Patrick Sullivan. Przez zaledwie godzinę zdążył się zachwycić Krakowem. Wcześniej zwiedził Warszawę i Łódź.  O celu jego pierwszej i dość nieoczekiwanej wizyty w naszym kraju dowiedzieliśmy się kilka minut później.

 

- Nasze działania nie byłyby możliwe bez ogromnego wsparcia sponsorów – podkreślił Marcin Gortat. – Mój pierwszy camp przed siedmiu laty w Łodzi wyglądał tak, że przychodziliśmy  do hali, gdzie na początku było 40 dzieciaków, następnego dnia  – 50, potem – 60. Do rozdania miałem tylko pięć opasek i dwie koszulki, dzieci banany popijały wodą. Dość nieciekawie to wyglądało. Dziś dysponujemy tysiącami gadżetów, koszulkami, piłkami, nagrody to tablety, a najlepsi wyjeżdżają do USA. Jest więc o co walczyć. Aby dostać się na camp, trzeba być dobrze poinformowanym, mieć także intuicję, w którym momencie się zapisać. Zdarza się dość często, że 200 i więcej chętnych czeka w rezerwie. A miejsc na campie mamy tylko 140.


Zapowiadając wielki niedzielny show, Marcin Gortat przypomniał, że to trzecie spotkanie z Wojskiem Polskim: - Mam nadzieję, że tym razem wygramy. Ściągnąłem więcej sportowców: Łukasza Fabiańskiego, Łukasza Piszczka, Piotra Gruszkę, będą również celebryci, aktorki i aktorzy, na przykład Borys Szyc. Żołnierze zorganizowali trzydniowe zgrupowanie. Przygotowujemy atrakcyjne nagrody. Liczymy na dużą frekwencję.


Marcin Gortat pod koniec konferencji prasowej podzielił się sensacyjną informacją. Otóż do Krakowa wybierają się główny trener (Head Coach) Washington Wizards Randy Wittman i asystent generalnego menedżera, Tommy Sheppard, aby przekonać Marcina do pozostania w klubie ze stolicy USA. Grunt dla decydujacych rozmów w sprawie kontraktu przygotowuje Patrick Sullivan.

 

Fot. Mateusz Chwajoł/ZIS