Kto w półfinałach UEFA EURO U21? Ostateczne rozstrzygnięcia w sobotę w Krakowie i Tychach

Dobiega końca faza grupowa UEFA EURO U21. Sobotnie mecze Czechy – Dania w Tychach i Włochy – Niemcy w Krakowie (oba o 20:45) rozstrzygną ostatecznie, kto zagra w półfinałach.

Po czwartkowym zwycięstwie 3-0 nad reprezentacją Polski w Kielcach, miejsce w doborowym kwartecie zapewnili sobie Anglicy. Dla biało-czerwonych był to ostatni występ w turnieju, wcześniej, w Lublinie, przegrali ze Słowacją 1-2 i zremisowali 2-2 ze Szwecją.

W grupie A szanse na awans do półfinałów zachowali Słowacy, którzy w 3 spotkaniach zdobyli 6 punktów (bramki: 6-3).

Praktycznie, w walce o medale i tytuł uczestniczyć będą Hiszpanie, bo po ich efektownych sukcesach (5-0 z Macedończykami i 3-1 z Portugalczykami), trudno sobie nawet wyobrazić, żeby w piątek Serbowie przerwali tę świetną passę i do tego w jakiś wyjątkowo spektakularny sposób. Druga w tabeli grupy Portugalia ma przed spotkaniem z Macedonią  w dorobku 3 pkt i bilans goli: 3-3. Czy ktoś jest w stanie wyobrazić sobie zwycięstwo Serbów nad Hiszpanami np. 4-0, przy równoczesnej wygranej Portugalczyków z Macedończykami też 4-0? Inna sprawa, że właśnie taki rezultat gwarantuje Portugalczykom ewentualną obecność w półfinałach kosztem Słowaków.

Bardzo zbliżoną do Hiszpanów sytuację mają w grupie C. Niemcy, po 2 meczach -  6 pkt (bramki: 5-0) i są już prawie w półfinałach. Szanse zachowali Czesi i Włosi – obie drużyny po 3 pkt oraz identyczny bilans bramek: 3-3.

Ekipy grupy C przed rozpoczęciem sobotnich występów będą wiedziały, jakich wyników potrzebują, żeby znaleźć się w półfinałach, co wcale jednak nie ułatwi im zadania.

Regulamin UEFA EURO U21 w Polsce wyznacza następujący klucz do zestawienia par półfinałowych:

1. para – zwycięzca grupy A - 2B/2C lub zwycięzca grupy C

2. para – zwycięzca grupy B - 2A lub zwycięzca grupy C

UEFA podejmie decyzję, który z półfinałów (wtorek, 27 czerwca) zostanie rozegrany w Krakowie, a który w Tychach.

Finał odbędzie się w Krakowie w piątek, 30 czerwca.

Fot. Bogusław Świerzowski/krakow.pl