Debiut hokeja na lodzie w Kraków Arenie: niedzielny finał Pucharu Polski bez Cracovii

W sobotę, 27 grudnia po raz pierwszy w Kraków Arenie rozegrano mecze hokejowe. Półfinałowe spotkania Pucharu Polski zakończyły się zwycięstwami zespołów GKS Tychy i Ciarko PBS KH Sanok, które w niedzielę o godz. 18.30 zmierzą się w finale. Comarch Cracovia nie obroni więc  trofeum.

Hokeiści z Tychów łatwo poradzili sobie z rywalami z Jastrzębia. Już po 71 sekundach prowadzili 2-0, co miało duży wpływ na dalszy przebieg konfrontacji śląskich drużyn.

 

Znacznie ciekawszą i emocjonującą, na wyższym poziomie grę obejrzeli kibice w straciu broniącej Pucharu Polski Comarch Cracovii z Ciarko PBS Bank KH Sanok. Dobrą postawę w pierwszej tercji krakowianie przypieczętowali bramką zdobytą przez Marka Wróbla.

 

Potem jednak nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji strzeleckich, dwa z trzech goli stracili po rażących błędach w defensywie. Sanoczanie lepiej realizowali założenia taktyczne, w końcowych minutach zachowali więcej sił.

 

Jak podali organizatorzy, ten mecz obejrzało 12 800 widzów. Podkreślano, że zorganizowanie turnieju w takim wymiarze nie byłoby możliwe bez wsparcia władz Krakowa, Prezydenta Jacka Majchrowskiego i Dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie Krzysztofa Kowala.


Wyniki półfinałów: 


JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 1-6 (0-2, 0-3, 1-1)

0-1 Łukasz Sokół (00:30), 0-2 Pavel Mojžíš (01:01). 0-3 Maksym Kartoszkin (27:15), 0-4 Adam Bagiński (27:55), 0-5 Kacper Guzik (39:57), 0-6 Adam Bagiński (51:12 +1), 1-6 Jan Steber (53:36 +1)

 


Ciarko PBS Bank Sanok - Comarch Cracovia 3-2 (0-1, 2-0, 1-1)

0-1 Marek Wróbel (14:53), 1-1 Michael Danton (14:53 -1),  2-1 Robert Kostecki (32:16), 2-2 Grzegorz Pasiut (40:54), 3-2 Martin Vozdecký (44:22)

 

Fot. MCH/ZIS