CEV EuroVolley 2021: z Krakowa, przez Gdańsk, po brąz do Katowic

Rywalizację w CEV EuroVolley Mistrzostwach Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2021 reprezentacja Polski zakończyła na trzecim miejscu. 19 września, w meczu o brąz Biało-Czerwoni pokonali w Katowicach 3:0 ustępujących mistrzów Starego Kontynentu – Serbię. Droga naszych siatkarzy do medalu rozpoczęła się w Krakowie, gdzie z kompletem zwycięstw wygrali grupę A.

Potyczka o trzecie miejsce była drugim starciem Polaków z Serbami w trakcie tych mistrzostw. Wcześniej, po dużo bardziej zaciętym meczu, wygrali 3:2 w rozgrywanym w stolicy Małopolski spotkaniu grupowym. To właśnie podczas tego meczu padł rekord frekwencji CEV EuroVolley Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2021, gdy 4 września najlepsi kibice na świecie wypełnili TAURON Arenę Kraków.

W pozostałych spotkaniach Grupy A, której spotkania rozegrano w Krakowie od 2 do 8 września, Biało-Czerwoni pokonali 3:1 Portugalię, 3:1 Grecję, 3:0 Belgię i również 3:0 Ukrainę.


Opromienieni zwycięstwami oraz wsparciem kibiców, którzy gromadzili się w TAURON Arenie Kraków, Polacy udali się na mecze fazy pucharowej do Gdańska. Tam, w Ergo Arenie, w znakomitym stylu uporali się w 1/8 finału z Finlandią (3:0), a następnie w ćwierćfinale z wicemistrzami olimpijskimi z Tokio – Rosją (również 3:0).

Faza finałowa rozegrana została w katowickim Spodku. W spotkaniu o awans do finału na drodze Biało-Czerwonych stanęli Słoweńcy, z którymi naszym siatkarzom zawsze ciężko się grało. Niestety, Polakom nie udał się rewanż za choćby poprzednie mistrzostwa Europy. Mimo zaciętej rywalizacji i grania na przewagi do ponad 30 punktów w drugim i czwartym secie, ostatecznie – podobnie jak to miało miejsce w 2019 roku w Lublanie – mecz zakończył się wygraną Słowenii 3:1.

W spotkaniu o 3. miejsce Polacy nie dali dojść do słowa Serbom i wygrywając 3:0 powtórzyli osiągnięcie z 2019 roku, ponownie kończąc EuroVolley z brązowym medalem.


Triumfatorami turnieju zostali występujący w odmłodzonym składzie Włosi, pokonując 3:2 w dramatycznym finale Słoweńców, którzy znów musieli zadowolić się srebrnym krążkiem.

Fot. Piotr Sumara/PZPS