CAVALIADA Kraków 2023: sobotnia rywalizacja rozgrzała kibiców zgromadzonych w TAURON Arenie
Trzeci dzień CAVALIADA Kraków przyniósł wiele emocji oraz kolejne sportowe rozstrzygnięcia. Finał Średniej Rundy wygrał Dawid Skiba na La Vulkano L. Zwycięstwo w cyklu CAVALIADA Driving Tour 2022/2023 przypieczętował Aleksander Fularczyk. Konkurs CREATON Speed&Music wygrał z kolei Krzysztof Ludwiczak. Wszystko to w wypełnionej żywiołowo reagującymi kibicami TAURON Arenie Kraków.
Finał Średniej Rundy CAVALIADY w Krakowie
45 par wzięło udział w dzisiejszym Finale Średniej Rundy, zaliczanym do światowego rankingu, rozgrywanym o nagrodę firmy Kwiaty Polskie, pod patronatem Stowarzyszenia Jeździeckiego Baborówko. Parkur podstawowy nie należał do łatwych. Zawodnicy mieli do pokonania 12 przeszkód, w tym dwie podwójne kombinacje, a wszystko to w czasie 72 sekund. Do rozgrywki zakwalifikowało się 8 par: 5 z Polski i po jednej z Litwy, Niemiec i Węgier. W finałowym barażu nie do pokonania był startujący jako pierwszy Dawid Skiba na 11-letnim La Vulkano L.
- Trudno jest jechać w rozgrywce jako pierwszym, trzeba albo postawić na dokładność, albo zaryzykować i wywrzeć presję na reszcie zawodników. La Vulkano był dziś w fantastycznej formie, reagował na wszystkie pomoce i był bardzo uważny, także wiedziałem, że mogę pozwolić sobie na ofensywną jazdę, co on zresztą lubi i świetnie się w tym odnajduje. Zawiesiłem poprzeczkę wysoko i pozostali musieli się martwić jak mnie dogonić – mówił zawodnik. - Z La Vulkano znamy się od wielu lat, to pierwszy koń, z którym pracowałem, kiedy zacząłem współpracę z klubem Agro-Handel Śrem i panem Janem Ludwiczakiem, który jest zarazem hodowcą tego konia. Jako młody koń zdobywał medale we wszystkich kategoriach wiekowych, także już wtedy zapowiadał się fantastycznie. Teraz jako dorosły wierzchowiec dalej jest świetny – to urodzony wojownik i zwycięzca. Współpraca z takim koniem to sama przyjemność.
Drugie miejsce zajął dziś będący w świetnej formie Tomasz Miśkiewicz na Castigo de Amor. Top 3 zamknęła amazonka, dla której także zawody w Krakowie są bardzo udane – reprezentantka Litwy Evita Vismeryte na klaczy Quintes. Ta para przez trzy dni bezbłędnie pokonała wszystkie parkury konkursów, w których startowała.
Sobota na CAVALIADZIE to pierwsze zmagania w ramach CAVALIADA Future, o nagrodę PKO Banku Polskiego i pod patronatem firmy Torpol. Styl jazdy najmłodszych na kucykach oceniała znana i lubiana amazonka Daria Kobiernik, a najlepsi kwalifikowali się do rozgrywki na punkty i czas. W kategorii MINI po zwycięstwo pogalopowała Maja Głoskowska z KJ Infernal Team Golesze na klaczy Wedog Pride N Joy. Drugie miejsce zajęła zawodniczka Sopockiego KJ – Julia Nazarewicz na Tango, a trzecie Gabriela Lewandowska z Akademii Jeździeckiej Dawidy na Juniorze. W rywalizacji w kategorii MIDI zwyciężyła dziś Michalina Lewandowska (Akademia Jeździecka Dawidy) na Like A Lion B, tuż za nią znalazła się Alicja Marszałek Filipek na Jacodi’s Anja’s Alena, a trzecia była Lila Kulesza z KJ Podkowa Gruszczyn na Jowiszu.
Jutro wielki finał CAVALIADY Future. W tabeli MINI liderką jest Zofia Wierucka z KJ Rumaky. W MIDI prowadzi Alicja Marszałek Filipek.
Hat-trick zaliczyła dziś Roksana Frączkowska na klaczy Venezia, wygrywając finałowy konkurs Rundy Amatorów, o nagrodę Dyrektora Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie, pod patronatem Fundacji In_Spire. Na miejscu drugim znalazła się Milena Wójcikiewicz na Santorini L, a na trzecim Małgorzata Zawadzka z koniem Chuck Norris.
W porannym konkursie Małej Rundy, o nagrodę Nuba Equi, pod patronatem Ministerstwa Sportu i Turystyki, kolejne zwycięstwo odniosła Antonina Kucharska na klaczy Chicha Mint. Miejsce drugie zajęła Lena Maruszak na Canjer HST, a trzecie Kamila Kalwa na Deniro.
CAVALIADA Driving Tour 2022/2023
W finałowym konkursie CAVALIADA Driving Tour, o nagrodę Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, pod patronatem marki Defender, rywalizacja była zacięta. W decydującym drugim nawrocie tylko jeden zawodnik zachował zerowe konto – Piotr Mazurek z końmi Blizard, Intercity, Inwencja i Jaśmin. Błędów nie ustrzegli się rywale. Drugie miejsce zajął Aleksander Fularczyk z końmi Ares, Edje, Neptun i Nuta, a trzecie Krzysztof Szczepaniak z Maestoso Mano, Pluto XX-2, Pluto XX-1 i Pluto XX-3.
W całym cyklu, będącym równocześnie Halowym Pucharem Polski w powożeniu zaprzęgami czterokonnymi, ostatecznie najlepszy był Aleksander Fularczyk – reprezentant KSPSK Kwieki. Najmłodszy zawodnik w tej rywalizacji wygrał w tym sezonie aż cztery z ośmiu konkursów w Warszawie, Poznaniu, Sopocie i Krakowie. To drugi sezon startów i pierwsze zwycięstwo zawodnika w tym cyklu. Luzakowali mu Radosław Falów i Maciej Stromski. Medal srebrny zdobył Piotr Mazurek – reprezentant LKS Sokół Kunowo z luzakami: Szymonem Pocztowym i Tomaszem Cichockim, a brąz wywalczył Krzysztof Szczepaniak ze Stowarzyszenia Ranczo Rubin z luzakami: Jakubem Szczepaniakiem i Tomaszem Pełką. Nie zawiedli także licznie zgromadzeni kibice CAVALIADY.
„Dziś było szybko, ale nie było precyzyjnie. Wiedziałem o tym, że pierwsze miejsce w CAVALIADA Driving Tour jest już moje, chciałem pójść na całość. To zawsze było moje marzenie, żeby wystartować na CAVALIADZIE, bo od 2016 jeździłem już jako kibic. Zawsze wiedziałem, że jeżeli zaprzęgi, to tylko czwórki – to duże wyzwanie, mamy cztery konie, a każdy z nich jest inny. W zeszłym sezonie nie miałem zbyt wiele obycia, ale z czasem i doświadczeniem przychodzi tak zwana „pamięć mięśniowa” i niektóre ruchy wykonują się już same. Zawsze lubiłem szybką jazdę – bez trzymanki! Mam nadzieję, że nasza konkurencja będzie się stawać coraz bardziej popularna, bo po to tu jesteśmy, aby ją promować. W Polsce nie ma na to lepszego miejsca niż CAVALIADA. Dziękuję wszystkim za doping i miłe słowa, bo bez kibiców nie ma CAVALIADY!” – mówił zawodnik.
Konkurs CREATON Speed&Music
Lubiany przez publiczność konkurs CREATON Speed&Music, o nagrodę CREATON i pod medialnym patronatem Radia Zet, zebrał na liście startowej 23 pary. Po zwycięstwo pogalopował startujący jako ostatni Krzysztof Ludwiczak dosiadający klaczy Confua. Drugie miejsce zajęła Anna Stasiak na klaczy Con Cordia, a trzecie Daria Kobiernik na Venus.
W widowiskowej sztafecie, o nagrodę PKO Banku Polskiego, pod patronatem Prezydenta Miasta Krakowa, drużyny składały się z młodych zawodników CAVALIADY Future na kucach i dorosłych w samochodzie marki Defender. Najszybsza była ekipa w składzie: Michalina Jach na Kresce, Ignacy Luboński na kucu S-Piorun oraz czterokrotny mistrz Polski seniorów – Jarosław Skrzyczyński.
Najważniejszy punkt jutrzejszego programu to konkurs PKO Bank Polski Grand Prix Krakowa, zaliczane do światowego rankingu, Ligi Europy Centralnej i CAVALIADA Tour. Tych, którzy nie mogą być z nami na żywo w TAURON Arenie zapraszamy do oglądania relacji na żywo – transmisja dostępna jest na stronie live.cavaliada.pl.
Fot. Michał Sobolewski/ZIS