Blisko pół roku czekaliśmy na ligowego gola Pawła Brożka
We wtorek, 20 kwietnia 2010 roku Paweł Brożek strzelił w 32 minucie jedynego, zwycięskiego gola dla krakowskiej Wisły w spotkaniu piłkarskiej ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław na stadionie Hutnika na Suchych Stawach.
Poprzednio ligowe trafienie czołowy napastnik „Białej Gwiazdy" zanotował blisko sześć miesięcy temu - 24 października (2-1 z Piastem Gliwice). Broniąca tytułu mistrzowskiego Wisła jest liderem tabeli i ma 4 punkty nad Lechem Poznań. I właśnie te dwie drużyny już w najbliższą sobotę, 24 kwietnia o godz. 16 rozegrają w Nowej Hucie mecz „na szczycie".W zespole gospodarzy zabraknie środkowego obrońcy Arkadiusza Głowackiego pauzującego za żółte kartki, choć podczas konferencji prasowej trener Wisły Henryk Kasperczak zapowiedział, że krakowski klub po zapoznaniu się z zapisem wideo rozważy jeszcze kwestię odwołania się od decyzji sędziego meczu Wisła - Śląsk Sebastiana Jarzębaka, który ukarał Głowackiego żółtą kartką.
- Patryk Małecki wyłożył mi piłkę niemal na linii, mnie nie pozostało nic innego tylko skierować ją do pustej bramki - komentował Paweł Brożek - W sytuacji, w jakiej byłem przez ostatnie miesiące na pewno każdy gol cieszy, choć koledzy z drużyny zwrócili mi uwagę, że za rzadko decyduję się na strzał, dlatego w następnych meczach będę się starał robić to częściej i wykorzystywać okazje.