Bieg Trzech Kopców - nie tylko obserwować, ale przede wszystkim uczestniczyć
Kraków chce się promować poprzez sport i dostrzegł już ogromne walory tej dziedziny życia. Jednym ze znakomitych sposobów przybliżania uroków naszego miasta są międzynarodowe imprezy.

Impreza szybko zdobyła sobie uznanie nie tylko w Polsce, ale także za granicą. O jej rosnącej randze przypomniał wielokrotny reprezentant kraju, olimpijczyk z Meksyku (1968) w biegach na 5 i 10 km oraz z Monachium (1972) w maratonie.
Ze szczegółami atrakcyjnej 13-kilometrowej zapoznał dziennikarzy Andrzej Batko: - To jeden z najpiękniejszych biegów na terenie miasta Krakowa.. Zaczyna się pod kopcem Krakusa, przez aleję Dembowskiego i ulicę Parkową przecina Rynek Podgórski, a potem ilicą Limanowskiego i mostem Piłsudskiego wpada na Bulwary Wiślane i dociera nimi aż do Salwatora, a stamtąd ulicą św. Bronisławy i aleją Waszyngtona do Lasku Wolskiego. Biegacze pokonują praktycznie cale miasto, dlatego podzieliliśmy trasę pod kątem zabezpieczenia na cztery odcinki.
