Apel z Krakowa o piłkę nożną bez przemocy i szowinizmu

Nawet kiepska pogoda nie odstraszyła prawdziwych miłośników piłki nożnej od udziału w poniedziałkowym marszu milczenia o futbol wolny od przemocy. Kilkaset osób przeszło między stadionami, na których występują ekstraklasowe zespoły Cracovii i Wisły.

- Apel o futbol bez przemocy, szowinizmu i fanatyzmu kierowany jest z Krakowa, a dokładnie z tego zakątka miasta, gdzie narodziło się polskie piłkarstwo klubowe i reprezentacyjne  - mówił do zebranych przy tablicy upamiętniającej pierwszego prezesa PZPN i prezesa Cracovii Edwarda Cetnarowskiego znany krakowski aktor Leszek Piskorz.

 

Potem obecni i byli piłkarze Cracovii i Wisły, zawodnicy innych klubów, trenerzy, działacze i kibice, przedstawiciele władz z  wojewodą małopolskim  Jerzym Millerem i zastępcą prezydenta miasta Krakowa Magdaleną Sroką, posłowie i samorządowcy wyruszyli w kierunku Stadionu Miejskiego im. Henryka Reymana, gdzie pod pomnikiem patrona tego obiektu, podobnie jak wcześniej pod tablicą pamięci Edwarda Cetnarowskiego zasłużeni piłkarze: Andrzej Mikołajczyk (Cracovia) i Adam Musiał (Wisła) złożyli wiązankę kwiatów.

 

Fot. Jerzy Sasorski.ZIS