Alvaro Jose Hodeg w żółtej koszulce: skuteczny atak na pozycję lidera 75. Tour de Pologne UCI World Tour
Kolumbijski kolarz Alvaro Jose Hodeg (Quick-Step Floors) wygrał trzeci etap 75. Tour de Pologne ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie do Zabrza i został nowym liderem klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce zajął Daniel McLay (Team EF Education First), a trzecie Andre Greipel (Lotto-Soudal). Najszybszy z Polaków Paweł Franczak (CCC Sprandi Polkowice) był szesnasty.
![](https://zis.krakow.pl/WebRoot/assets/images/no-photo.jpg)
Trzeci etap 75. Tour de Pologne rozpoczął się na legendarnym Stadionie Śląskim. Po starcie honorowym na arenie głównej peleton wyruszył na płaską, 139-kilometrową trasę. Tuż po starcie ostrym na trasie znajdowała się pierwsza Lotna Premia LOTTO w Rudzie Śląskiej – wygrał ją Andre Greipel, a trzeci był Michał Kwiatkowski (Team Sky).
Niedługo potem zawiązała się ucieczka, w której jechali: Michał Paluta (CCC Sprandi) oraz Mathias Le Turnier (Cofidis) i Alexander Foliforov (Gazprom-RusVelo), a potem także Jenthe Bjermans (Katusha Alpecin). To właśnie Biermans wygrał następne lotne premie – w Rybniku i Knurowie, dzięki czemu utrzymał koszulkę Najaktywniejszego Zawodnika LOTTO. Jedyną górską premię w Rybniku wygrał Michał Paluta i to on nadal przewodni klasyfikacji Najlepszy Góral TAURON.
W pewnym momencie przewaga ucieczki wynosiła ponad cztery minuty, ale peleton rozpędzał się z kilometra na kilometr i na przedostatniej rundzie w Zabrzu główna grupa doścignęła uciekinierów. Wydawało się więc, że o trzecie z rzędu zwycięstwo powalczy Pascal Ackermann, jednak tym razem zawodnik grupy Bora-Hansgrohe dojechał poza czołową dziesiątką.
Rewelacyjnym finiszem popisał się natomiast młodziutki Alvaro Jose Hodeg i dzięki temu został nowym liderem klasyfikacji generalnej CARREFOUR. O dwie sekundy wyprzedza w niej Ackermanna. Hodeg objął również prowadzenie w klasyfikacji Najlepszy Sprinter HYUNDAI. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem Premii LOTOS jest Michał Paluta, który zajmuje piąte miejsce.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że zdobyłem to zwycięstwo dla mojej drużyny. Czułem ogromną odpowiedzialność, ale też miałem świadomość, że koledzy z drużyny zaufali mi po dwóch drugich miejscach na pierwszych etapach. Ostatnie dwa kilometry to była jazda na maksa i cały zespół spisał się rewelacyjnie. To mój pierwszy sezon w zawodowym peletonie i największe zwycięstwo do tej pory. We wtorek będzie ciężki etap, ale teraz cieszę się z żółtej koszulki – powiedział na mecie Alvaro Jose Hodeg.
Szczegółowe wyniki znajdują się TUTAJ.
Fot. Szymon Gruchalski