4 Nations Cup: porażka Biało-Czerwonych na inaugurację

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych przegrała z Tunezją pierwszy mecz w ramach rozgrywanego w TAURON Arenie Kraków 4 Nations Cup – turnieju będącego dla Biało-Czerwonych sprawdzianem przed styczniowymi 28. Mistrzostwami Świata Mężczyzn w piłce ręcznej Polska-Szwecja 2023, których Kraków jest jednym z Miast Gospodarzy.

Blisko 40 minut zajęło podopiecznym Patryka Rombla zbliżenie się do Tunezyjczyków. Pierwsza połowa rozgrywana była pod dyktando gości, którzy imponowali łatwością zdobywania bramek. Nie najlepiej funkcjonowała w tym okresie gry polska defensywa. W 30 minut Biało-Czerwoni stracili 18 bramek, a ich gra pozostawiała wiele do życzenia. Do przerwy Polska przegrywała z Tunezją 14:18.

Po zmianie stron wystarczyło 10 minut, żeby Polacy doprowadzili do remisu. Z rozpoczęciem 41 minuty tablica wyników wskazywała wynik po 26. Sytuację w dalszym fragmencie meczu skomplikowały wykluczenia. Najpierw Michała Olejniczka, a chwilę później Tomasza Gębali. Na 5 minut przed zakończeniem meczu Polacy ponownie przegrywali z Tunezją 27:30. W końcówce podopieczni Patryka Rombla szukali szans na odwrócenie losów spotkania, ale na doprowadzenie choćby do remisu zabrakło czasu. Pierwszy mecz reprezentacji Polski podczas 4 Nations Cup zakończył się minimalną porażką 31:32.


- Jest to etap przygotowań służący przećwiczeniu wszystkich rzeczy, które do tej pory przetrenowaliśmy, ale jesteśmy po długiej przerwie bez grania – mówił po spotkaniu Patryk Rombel, selekcjoner reprezentacji Polski. - Z drugiej strony to etap selekcji, po którym będziemy musieli zdecydować, którzy z zawodników znajdą się w kadrze na mistrzostwa świata. Prawdziwą atmosferę mundialu poczujemy już 11 stycznia, a z naszych doświadczeń doskonale wiemy, że wspaniali kibice poniosą nas do dużych rzeczy, osiągniemy prawdziwy szczyt, o którym wszyscy marzymy – dodawał trener.

O zbliżających się mistrzostwach świata mówił z kolei reprezentant Polski Arkadiusz Moryto. - Na pewno bardzo się cieszymy, że nasze mistrzostwa świata, grane w domu są coraz bliżej, to nas dodatkowo motywuje. Zostały dwa tygodnie, nogi jeszcze nie są odpowiednio świeże, zachowajmy spokój, mamy czas. Wyczekujemy na mundial, ale staramy się nie spalić tym czekaniem. Cieszę się, że mundial będzie rozgrywany w moim rodzinnym Krakowie, lubię tutaj występować, mam nadzieję że awansujemy do drugiej fazy i TAURON Arena Kraków wypełni się naszymi kibicami.

Polska – Tunezja 31:32 (14:18)

Polska: Kornecki, Skrzyniarz – Czuwara 6, Moryto 5, Krajewski 3, Komarzewski 3, Pietrasik 3, Daszek 2, Jędraszczyk 2, Walczak 2, Dawydzik 2, Przytuła 1, Olejniczak 1, Widomski 1, Gębala, Pilitowski, Bis.

Tunezja: Namli 1, Harbaoui – Ben Salah 7, Boughanmi 5, Maaref 5, Toumi 4, Ben Abdallah 4, Jaballah 2, Bacha 1, Jallouz 1, Maoua 1, Jbeli 1, Darmoul, Belkaied, Rzig, Ben Ghali, Abdelli, Rmiki.

W drugim z rozegranych spotkań reprezentacja Brazylii uległa Korei Południowej 22:28 (12:14).

Fot. Michał Sobolewski/ZIS