16 lipca na ulicach Krakowa i Wieliczki ostatni akt wyścigu: Moreno Moser odebrał żółtą koszulkę lidera Michałowi Kwiatkowskiemu
21-letni Włoch Moreno Moser z zespołu Liquigas-Cannondale po emocjonującym finiszu wygrał VI etap 69. Tour de Pologne Bukovina Terma Hotel Spa - Bukowina Tatrzańska (191,8 km) i odebrał Michałowi Kwiatkowskiemu (Omega Pharma-QuickStep) żółtą koszulkę lidera. Dziś, 16 lipca na ulicach Krakowa i Wieliczki odbędzie się ostatni akt tegorocznego wyścigu (131,4 km). O godz. 15.20 kolarze wyruszą ze startu honorowego na Rynku Głównym by około 18.30 zakończyć rywalizację na Błoniach Krakowskich, w Alei Focha.
Na niedzielnym etapie, z 10 premiami górskimi I kategorii, jedną z wyróżniających się postaci był 28-letni Tomasz Marczyński z holenderskiej grupy Vacansoleil-DCM, urodzony w Krakowie wychowanek WLKS Krakus Swoszowice i Zbigniewa Klęka. Po niespełna 20 kilometrach znalazł się w pięcioosobowej grupie, która oderwała się od peletonu i w pewnym momencie uzyskała nawet ponad 5 minut przewagi. Marczyński okazał się tak skuteczny na górskich premiach, że na dzień przed zakończeniem 69. TdP zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji najlepszego „górala". Dodać trzeba, że w tegorocznym TdP bierze udział jeszcze dwóch innych niedawnych podopiecznych Zbigniewa Klęka: Rafał Majka (Saxo Bank) i Karol Domagalski (Caja Rural).
Gdy wydawało się, że w Bukowinie Tatrzańskiej stanie na najwyższym podium Kolumbijczyk Sergio Henao Montoya (Sky Procycling), który zdecydował się na odważny atak w końcowej fazie VI etapu, nastąpił zryw peletonu i tuż przed metą na czoło wysunął się Moreno Moser. Trzecie miejsce zajął Michał Kwiatkowski, ale to nie wystarczyło by zachował pozycję lidera, bo Moser wywalczył 10-sekundową bonifikatę.
Czołówka klasyfikacji generalnej przed krakowskim finałem wyścigu: 1. Moreno Moser (Włochy/ Liquigas-Cannondale) 27:25.17, 2. Michał Kwiatkowski (Polska/Omega Pharma - QuickStep) - strata 5 s, 3. Sergio Henao Montoya (Kolumbia/Sky Procycling) - strata 16 s.
Gdy wydawało się, że w Bukowinie Tatrzańskiej stanie na najwyższym podium Kolumbijczyk Sergio Henao Montoya (Sky Procycling), który zdecydował się na odważny atak w końcowej fazie VI etapu, nastąpił zryw peletonu i tuż przed metą na czoło wysunął się Moreno Moser. Trzecie miejsce zajął Michał Kwiatkowski, ale to nie wystarczyło by zachował pozycję lidera, bo Moser wywalczył 10-sekundową bonifikatę.
Czołówka klasyfikacji generalnej przed krakowskim finałem wyścigu: 1. Moreno Moser (Włochy/ Liquigas-Cannondale) 27:25.17, 2. Michał Kwiatkowski (Polska/Omega Pharma - QuickStep) - strata 5 s, 3. Sergio Henao Montoya (Kolumbia/Sky Procycling) - strata 16 s.